Witam Was
Tak jak wczoraj obiecalam dzis przetestowalam nowo nabyte pedzelki ;)
Dodam rowniez ,ze recenzje robie sama od siebie dla Was,nie mam wspolprac,nie mialam i sie na to nie zapowiada - ot taka ciekawostka dla Wszystkich tych,ktorzy ostatnio "umilaja" moim blogowym kolezankom zycie . Prowadzenie bloga nie zawsze wiaze sie z zarobkiem a czysta przyjemnoscia w jego prowadzeniu ! :)))
Proszę tez wziąć moja recenzje łagodnym okiem,gdyż mało co w ogóle recenzuje i nie mam w tym wprawy :)
Juz dzis mogę powiedzieć,ze jestem meeega zadowolona z zakupu i na pewno nie będą to moje ostatnie pędzelki z tej firmy :)
Z całego zestawu jaki nabyłam absolutnym LOVE jest pędzelek do podkładu - stippling brush !
cudownie rozprowadza podkład ,nie zostawia plam,zacieków czy innych maziaji po podkładzie ,do tego pięknie stapia podkład ze skora pozostawiając gładkie wykończenie ( używając innych pędzli ,typu koci język niestety zawsze musiałam jeszcze silikonowa gąbeczką podkład "wtopić" w skore ..teraz tego nie muszę robić ) ..do tego z racji rożnej długości włosia dociera wręcz wszędzie :) łatwo dociera pod płatki nosa ,gdzie trzeba innymi pędzelkami się naprodukować by tam podkład tez dotarł
Moim drugim NAJ został pędzelek do kresek - fine liner brush ! zawsze miałam problem z namalowaniem równej kreski i to w miarę szybkim czasie ( tak ,tak nawet nie zdajecie sobie sprawy jak nie raz się napocę przy kreskach w moich makijażach :D )
dzieki temu pedzelkowi dzis poszlo glodko ,sprawnie i uwazam ,ze swietnie sobie poradzil ten pedzelek ! polecam go rowniez z czystym sumieniem ! przyznam się ,ze w ogóle jak go pierwszy raz zobaczyłam (nie używając) pomyślałam,ze jest za gruby i pewnie nie wydobędę nim cieniutkiej kreski czy tez zakończenia w szpic a tu taka niespodzianka,do tego nie musiałam go ocierać o słoiczek eyelinera w żelu ,gdyż brał tyle ile trzeba czubeczkiem pędzelka :)
Cienie nakładałam pędzelkiem z zestawu starter set ,drugim od lewej w opakowaniu ;) świetnie nabierał cienie i aplikował ! miałam wręcz wrażenie ,ze się tak nie osypują jak to bywa z innymi pędzelkami ..nim tez rozcierałam cienie , także wspomagając się jego "sąsiadem" z zestawu jak i shading brush .
Szczerze ..brakuje mi od nich typowego pędzelka do rozcierania cieni jak np z Maestro nr 497 i ciut miększy brat nr 480...
To samo tyczy sie pedzelka do ust ...uzylam wprawdzie z zestawu sterter set....ale jednak to nie to samo ...hm...moze kwestia przyzwyczajen ...
Pędzel duży do pudru - powder brush świetnie nadaje się do tego do czego został stworzony ,nabiera
odpowiednia ilość pudru i pięknie rozprowadza go na twarzy dając ładne wykończenie :)
W końcu tez posiadam metalowy grzebyczek do rozczesywania rzęs w razie awarii,gdy się posklejają ,również zadowala mnie bardzo :)
Wprawdzie do brwi brakuje mi z tej firmy mniejszego,cieńszego ,bardziej dokładnego pędzelka,ale ten ze starter set nieźle sobie poradził z moimi brwiami ..jednak do makijaży,gdzie pięknie chcemy je podkreślić jakby "wręcz od linijki" nie wiem czy dałabym sobie nim rade....za szerokie włosie ...
Do różu i rozswietlacza sięgnęłam po zloty zestaw core collection ,również bardzo przypadły mi
do gustu ,przyjemne do tego dla twarzy ,mięciutkie - sama przyjemność maziania :D
To chyba by było na tyle . Jeśli któraś nie ma tych pędzelków a zamierza się z zakupem - gorąco polecam :)
Ladnie sie sprały po makijażu ,co do żywotności ich jeszcze za wcześnie na moje stwierdzenia,ale
wydaje mi się,ze się zaprzyjaźnimy na dłużej :) nie wydaje się a wręcz jestem o tym przekonana ;)
Kosmetyki uzyte :
podklad Revlon Colorstay
puder sypki Ben Nye banana
baza UD
cienie Iglot
Catrice eyeliner
róż z paletki poniżej widoczny Inglot
rozswietlacz Bobbi Brown
tusz Catrice Giant
pomadka Maybelline
blyszczyk bezbarwny Essence
cienie do brwi Essence
makijaż robiony w końcu w świetle dziennym ...zwykle ,albo jest za ciemno ,albo zbyt mocno słońce pali :)
Mam nadzieje,ze mój dzisiejszy post będzie przydatny tym z Was ,które tak jak ja od dawna czaiły się na osławione pędzle TECHNIQUES :)
Wam kolorowych snow ,w sumie to juz dawno spicie :D
Buziaki
Emi